Przed nami ostatni piłkarski akcent naszej drużyny w 2020 roku. Runda jesienna sezonu 20/21 w Haiz IV lidze śląskiej wprawdzie „oficjalnie” już się zakończyła, tzn. w gr. 1 zakończyło ją sześć zespołów, ale do rozegrania zostało aż dziesięć zaległych spotkań. Większość nie odbyło się oczywiście z powodu pandemii covid-19, ale także z powodu złych stanów muraw po intensywnych opadach. Część drużyn skończy rozgrywki dopiero na początku grudnia (!), co zdarza się bardzo rzadko.

Zaległe spotkania do rozegrania:

Śląsk – Myszków (?)
Przemsza – Myszków (21.11.20, godz. 12.00)
Znicz – Raków II (21.11.20, godz. 13.00)
Drama – RKS Grodziec (21.11.20, godz.13.00)
Warta – Ruch  (21.11.20, godz. 13.00)
Unia Kosztowy – Śląsk (21.11.20, godz. 13.00)
Warta – Znicz (28.11.20., godz. 11.00)
Ruch – Polonia ŁG (28.11.20, g. 13.00)
Myszków – Ruch (5.12.20, godz. 13.00)
Polonia ŁG – Myszków (12.12.20, godz. 13.00)

Jednym z nich jest spotkanie Przemszy Siewierz z piętnastym w tabeli beniaminkiem z Myszkowa, które pierwotnie miało odbyć się 24 października w ramach XIV kolejki. Myszkowianie to prawdziwi pechowcy obecnego sezonu. Nie odbyło się aż pięć spotkań z ich udziałem w zaplanowanych terminach. Zaległości nadrabiać rozpoczęli 11 listopada meczem z Sarmacją, który przegrali aż 6-2. W ubiegłej, 17. kolejce, ulegli na własnym stadionie Szombierkom 2-3, mimo, że prowadzili już 2-0. MKS przed meczem z LKS-em ma na koncie 10 „oczek” po rozegraniu 12 spotkań. W rundzie wygrał trzy razy, raz zremisował i poniósł osiem porażek. W meczach wyjazdowych „niebiesko-biali” przegrali wszystkie pięć spotkań, a w meczach w Myszkowie ich bilans to 3-1-3.

Siewierzanie po serii trzech meczów bez porażki ulegli w poprzedniej kolejce w Jaworznie tamtejszej Szczakowiance 1-3. Po piętnastu rozegranych meczach mamy na koncie 19 punktów (bilans 5-4-6), co przekłada się na 12. miejsce. Pamiętajmy jednak, iż za naszymi plecami aż trzy zespoły, które mają do rozegrania od dwóch do czterech zaległych kolejek (Polonia Łaziska Górne, Śląsk Świętochłowice oraz właśnie myszkowski KS). To pokazuje, jak ważne spotkanie czeka podopiecznych trenera Sobczaka. Chcąc mieć dobrą pozycję wyjściową i spokojną przerwę zimową przed rundą rewanżową należy najbliższe spotkanie wygrać! Przed nami w tabeli również trzy zespoły, które jesteśmy w stanie wyprzedzić w przypadku wygranej. Siewierski LKS w siedmiu meczach przy Sportowej 1 tylko raz zgarnął komplet punktów (1-0 z Ruchem), dwa mecze zremisował (Raków II i AKS Mikołów) i cztery przegrał.

Będzie to dziewiąty pojedynek siewiersko-myszkowski w 4 lidze. Jak dotąd cztery zwycięstwa, trzy porażki i jeden remis. W bramkach 15:10 na naszą korzyść.

Sezon 18/19: zwycięstwo 1-0 w Siewierzu, remis 0-0 w Myszkowie,
Sezon 17/18: zwycięstwo 2-0 w Siewierzu, zwycięstwo 4-0 w Myszkowie,
Sezon 16/17: porażka 1-2 w Myszkowie, porażka 1-3 w Siewierzu,
Sezon 15/16: porażka 0-3 w Myszkowie, zwycięstwo 6-2 w Siewierzu.

Mecz zaległej 14. kolejki odbędzie się w najbliższą sobotę (21.11)godz. 12.00 na naszym stadionie przy ul. Sportowej 1. Mecz bez udziału publiczności.

W 17. kolejce nie odbyły się dwa mecze: Warty ze Zniczem i Ruchu z Polonią. Do nieoczekiwanego rozstrzygnięcia doszło w Mysłowicach, gdzie liderująca kosztowska Unia uległa Gwarkowi 0-2. Tym samym szanse na fotel lidera mają jeszcze zawiercianie, którzy mają do rozegrania dwa zaległe mecze (przyp. Unia Kosztowy jeden). Dąbrowska Unia pokonując u siebie grodziecki RKS 4-1 zajęła pozycję wicelidera. Zespół ze Strzemieszyc i jego postawa w obecnych rozgrywkach to chyba największe zaskoczenie in plus. Ostatniego słowa nie powiedziały jeszcze rezerwy Rakowa, które pokonały Śląsk 3-0 i mają jedno spotkanie do rozegrania. Ornontowicki Gwarek dzięki zwycięstwu w Kosztowach zajmuje 5. lokatę, a za nim Szczakowianka, która pokonała Przemszę 3-1, ale strata do czołówki jest już tutaj większa. Szombierki pokonały w Myszkowie MKS 3-2, a Sarmacja już zakończyła rundę. Oba te zespoły podopieczni trenera Sobczaka są jeszcze w stanie przeskoczyć w tabeli – warunkiem zwycięstwo z Myszkowem. Podobnie mamy szansę wyprzedzić mikołowski AKS, który zremisował z Dramą 0-0.

Scenariuszy na ostateczny wygląd tabeli po rundzie jesiennej jest wiele i wszystko będzie jasne dopiero w połowie grudnia. Trzeba przede wszystkim zrobić swoje i czekać cierpliwie na to, co zrobią inni.

Porównanie rundy jesiennej ubiegłego sezonu z obecną (po rozegraniu piętnastu meczów):

 2020

 

 

 

 

 

 

2019

 

 

 

 

 

 

 

Źródło: www.90minut.pl

W porównaniu z ubiegłorocznymi rozgrywkami, mamy jedynie punkt zdobyty mniej, bilans meczowy prawie identyczny (5-4-6 teraz do 5-5-5 rok temu). Rzucają się natomiast dwie sprawy:

Pierwsza: w analogicznym okresie strzelamy niemalże połowę mniej bramek w porównaniu z zeszłym rokiem (stosunek 15 do 28), tracimy teraz natomiast prawie 1/3 mniej goli.
Druga: na jesień ur., na naszym obiekcie zdobyliśmy 10 pkt, w obecnym tylko 5 pkt (27% wszystkich pkt w obecnych rozgrywkach). W meczach wyjazdowych w tym sezonie zdobyliśmy aż 14  ze wszystkich 19 „oczek” (73%), w poprzednim 10 (50% wszystkich).